Forum www.twilightfamily.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Other History [J]
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.twilightfamily.fora.pl Strona Główna -> Fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vampirek
Cullen



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 2518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oborniki

PostWysłany: Czw 19:57, 14 Maj 2009    Temat postu:

łee no "( a ja się napaliłam!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Czw 20:04, 14 Maj 2009    Temat postu:

chyba że wcześniej uda mi się napisać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vampirek
Cullen



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 2518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oborniki

PostWysłany: Pią 16:31, 22 Maj 2009    Temat postu:

Musi się udać xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silene Nessie Cullen-Hale
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 5873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:02, 23 Maj 2009    Temat postu:

Muuuuuuuuusi xD Albo raczej na pewno się uda bo "muuuuu(si)" to robi krowa xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Pon 22:33, 01 Cze 2009    Temat postu:

Oczywiście, musiałam uderzyć w drzewo podczas mojej ucieczki. Nade mną stanęli nauczyciele i uczniowie, przebywający w ów czasie na dziedzińcu. Złapałam się szybko za czoło, uświadamiając sobie, jaka to byłam głupia.
- Wszystko okej? - znowu ten sam głos.
Podniosłam wzrok i ujrzałam Emily. Jak ja mogłam zapomnieć jak brzmi jej głos! Uderzyłam się mentalnie w policzek i powoli podniosłam z ziemi. Wszyscy na mnie patrzyli, dosłownie. Skuliłam się lekko, to był ogromny wstyd. Przywaliłam głową w grube drzewo, którego nawet nie zauważyłam!
- Eee, raczej tak. - wysapałam.
- Nieźle przywaliłaś. Przyciągasz nieszczęścia na kilometr! Musimy ci znaleźć jakiegoś ochroniarza na pełny etat, bo z twoim talentem, to nie sądzę, że wyjdziesz cało z jakiegokolwiek wypadku. - paplała, ale ja już jej nie słuchałam. Wgapiałam się w chłopaka, który rozmawiał z… wiewiórką!
Wystrzeliłam jak szalona z tłumu, kierując się w jego stronę. Im bliżej byłam, tym więcej rozmowy słyszałam. Stanęłam 10 metrów od nich, zastanawiając się, czy nie są to skutki jakiegoś zespołu pourazowego. Potrząsnęłam szybko głową i podeszłam do chłopaka.
- Wiewiórka? Gada? - wypaliłam prosto z mostu.
- Też je słyszysz? - odparł.
- A to dziwne? Chyba wszyscy je słyszą.
- Niezupełnie. Tylko ci, co mają… Nie obraź się: 'poprzestawiane w głowie''. Też taki jestem. A tak w ogóle, Alex jestem.
- Klara. - uścisnęłam jego dłoń. - Długo w tym siedzisz?
Opowiedział mi, jak to się stało. Był mały, gdy zgubił się w lesie. Jego rodzice rozpoczęli akcję ratunkową, podczas gdy on siedział gdzieś pod drzewem. Podeszła do niego wiewiórka i zaczęła piszczeć. Nie wiedział o czym mówi, dopóki nie dotarło do niego, że ją rozumie! W lesie spędził dwa dni, zanim go znaleźli. Był w doskonałym stanie, napity i najedzony. Cały czas zastanawiali się, co się takiego tam stało, że nie ucierpiał na tym. Potem każdego dnia przychodził w to miejsce. Przesiadywał tam wieczorami, jego rodzice nic nie wiedzieli. A ja słuchałam jak zaczarowana, dopóki nie przestał.
- A ty, jak się dowiedziałaś? - zagadnął.
- Eeeee, uderzyłam głową w drzewo i przybiegłam do ciebie. - wzruszyłam leniwie ramionami.
Kiwnął głową w zrozumieniu. Chwila ciszy stałą się nie do zniesienia. Powoli wstałam z ziemi i rzuciłam ukradkowe spojrzenie Alexowi. Patrzył w niego. Na jego ramieniu siedziała wiewiórka. Dopiero teraz ją zobaczyłam. Pisnęłam z zaskoczenia.
- Coś nie tak? - zapytał.
- Wiewiórka… Eh, minie trochę czasu zanim się przyzwyczaję. Jak ty sobie z tym radzisz? - nie lubiłam być sfrustrowana. Ale tym razem byłam.
- Lata praktyki, przywykniesz. - uśmiechnął się zawadiacko.
Serce zaczęło mi bić szybciej. Teraz zauważyłam, jaki był przystojny. Prawie jak chodzący ideał. Gdyby tylko umył włosy. Ale po prostu… Mega ciacho!
- Czemu mi się tak przyglądasz?
I znowu to samo. Spłonęłam ogromnym rumieńcem, pomimo moich wysiłków.
- A nie nic, tak po prostu. Jesteś inny… W pozytywnym sensie, oczywiście. Rozmawiasz z każdym zwierzęciem?
- Nie, tylko z wiewiórkami. Ty widocznie też, ale skoro jest to twój pierwszy przypadek, możesz być jakoś specjalnie uzdolniona. Wiesz, jak te postacie fantastyczne w ksiażkach…
- A to nie książka? - mruknęłam pod nosem.
- Niestety, nie. Ale to byłoby zabawne. - przytaknął.
Czyli nie byłam nienormalna. Fantastycznie! W końcu bratnia dusza. Ale co sobie pomyśli Emily? Uzna zapewne, że chodzę z Alexem. Chociaż, to mogłoby być ciekawym doświadczeniem. Uśmiechnęłam się sama do siebie, a on przyglądał mi się z zainteresowaniem.

- Wiesz co...
-----------------------------------
Na odwal napisane, byleby się redaktorka zadowoliła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vampirek
Cullen



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 2518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oborniki

PostWysłany: Wto 13:31, 02 Cze 2009    Temat postu:

hahaa xD rozmowa z wiewiórkami xD ale masz pomysły xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silene Nessie Cullen-Hale
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 5873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:20, 02 Cze 2009    Temat postu:

Tak, rozmowa z wiewiórkami najlepsza xDDD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinia
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 1736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Sob 12:46, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Jos i co dalej?? nie dokończysz??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Sob 13:06, 12 Wrz 2009    Temat postu:

jak mi się uda załatwić sobie miejsce w gazetce szkolnej na opowiadanie to dokończę, ale laska bez talentu mi się wryła i muszę pertraktować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinia
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 1736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Sob 13:12, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Jos ja tu czekam na kolejna część. Nie zawiedz mnie! Very Happy Very Happy

P.S. wiewiórka jest the best Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.twilightfamily.fora.pl Strona Główna -> Fanfiction Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1