Forum www.twilightfamily.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
'-Za Dwa tygodnie'. [Jos]
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.twilightfamily.fora.pl Strona Główna -> Fanfiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Śro 17:55, 18 Mar 2009    Temat postu: '-Za Dwa tygodnie'. [Jos]

Nawet nie skomentuję tego, ale potrzebuję waszej pomocy, jak to dokończyć xD
-------------------
- Za dwa tygodnie.
Tak, za dwa tygodnie miałam zostać szczęśliwą żoną Edwarda. Na ogół, powinnam się cieszyć. Wyjdę za najdroższą mi osobę, za wampira, którego kochałam mocniej, niż jakąkolwiek inną rzecz na Ziemi. Będę panią Cullen, wkrótce potem stanę się wampirem (miałam nadzieję, że dotrzyma słowa). Bałam się jedynie jeden rzeczy, czy rodzice zjawią się na ślubie. Nie odzywali się do mnie od niespełna dwóch miesięcy, podejrzewałam, że problemem był właśnie sam Edward. Musieli zrozumieć, że ta miłość to nie tylko młodzieńcze zauroczenie, to wielkie uczucie na całe życie. Na wieczność.
Spojrzałam na wpatrzonego we mnie narzeczonego- z dnia na dzień było mi coraz łatwiej używać tego wyrażenia. Jego wzrok był aż nadto przepełniony czułością, był jak mój osobisty ochroniarz, nie odstępujący swojego pracodawcy nawet na krok. W pewnym momencie przypomniał mi się Mike- Mike Newton, wierny golden retriver z czasów liceum. Po raz pierwszy porównałam Edwarda, do słodkiego i spokojnego zwierzęcia, zazwyczaj przypominał mi lwa, walczącego o swoją zdobycz (nie powiem, pochlebiałam sobie).
Posłałam mu promienny uśmiech, przynajmniej tak miało to wyglądać, jednak wyszedł z tego jedynie dziwny grymas. Zaśmiał się i pocałował mnie w włosy. Sprawialiśmy wrażenie idealnej pary, jak z obrazka. Jednak tak nie było, coraz częściej bez powodu roztrząsałam kłótnię. Miałam ogromne szczęście, gdyż nie tylko ja, ale i Edward nie potrafił dłużej wytrzymać bez swojej drugiej połówki.
- To już tak szybko?- wyszeptałam, opierając swoją głowę na Jego ramieniu. Uśmiechnął się łobuzersko, po raz kolejny przykładając usta do mojej głowy. Moje serce przyśpieszyło, zapewne nigdy nie przywyknę do Jego bliskiej obecności.- Jeszcze niedawno…
- Bello, czas płynie nieubłaganie. Nie mam pojęcia, dlaczego jesteś przeciw…
- Nie jestem przeciw! Pragnę tego małżeństwa…- za moimi słowami kryły się jeszcze inne pragnienia. Chciałam dostać to, co mi obiecał, coś czego pożądałam. Domyślił się co miałam na myśli, ten stuletni wampir potrafił przejrzeć mnie na wylot, nie mając wglądu w moje myśli.
Przybliżył swoje usta do mojego ucha. Spłonęłam rumieńcem, czy ja kiedyś przestanę tak na niego reagować?! Moje ciało oblała fala gorąca, a w głowie słyszałam przyśpieszone tętno krwi. Przymknęłam powieki i wzięłam głęboki oddech, miało to niewielki efekt, ale jednak poprawiał mój stan.
- Wiesz, co o tym wszystkim sądzę.- wyszeptał. Dotknął delikatnie mojej dłoni, by potem ją chwycić i ścisnąć, chcąc pokazać, ile dla Niego znaczę.- Nie mogę tego zrobić, nie, kiedy jesteś taka krucha, kochanie. Zrozum mnie, nawet będąc z Tobą, narażam Cię na ogromne niebezpieczeństwo. Nie zniósłbym Twojego cierpienia, Bello. Nie mam pojęcia jakbym się wtedy zachował. Zapewne… Zabiłbym Cię.
Odsunął się ode mnie. Odruchowo złapałam go za dłoń. Spojrzał na mnie oczami wypełnionymi bólem, pragnieniem i… czułością. Wiedziałam, że mnie kocha, nie musiał tego mówić, okazywał mi to na każdym kroku. Przez moment miałam wrażenie, jakbym zasypiała. Powieki zrobiły się ciężkie, głowa bezwładnie opadła na poduszkę leżącą na kanapie. Zasnęłam, kierowana przez Jaspera. To była Jego sprawka.

Obudziłam się w pokoju Edwarda, na ogromnym łóżku. Zawsze, gdy zasypiałam, miał zwyczaj przenoszenia mnie właśnie tu, nie wolno mi było spać na kanapie. Argumentem leżenia w łóżku, było ranienie Jego uczuć. Nie chciałam tego robić, jednak sama w ogromnym łóżku czułam się nie mniej niezręcznie.
Obok mojej głowy leżała karteczka. Chwyciłam ją w palce.
Kocham Cie, Bello. Niedlugo wroce.
Uśmiechnęłam się pod nosem, mając wrażenie, jakby planował coś większego niż zwykle. Zazwyczaj brał mnie na pikniki, kochałam go oglądać w promieniach słońca, dobrze o tym wiedział. Więc pozwalał mi się oglądać. W pewnym sensie wychodził na wielbiącego siebie faceta, aczkolwiek robił to dla mnie, uwielbiał robić mi przyjemność.
- Ja Ciebie też.- poruszyłam ustami, które następnie wygięły się w uśmiech.
Wyjrzałam przez okno. Promienie słońca próbowały wedrzeć się do wnętrza pokoju. Pomogłam im, odsłaniając jedwabne zasłony. Gwałtownie przymrużyłam oczy, słońce raziło mnie niesamowicie. Ucieszyłam się jeszcze bardziej. Gdy mieszkałam w Phoenix, Helios świecił każdego dnia. Tutaj, w Forks, widywałam je wyjątkowo rzadko, zazwyczaj niebo pokrywały puszyste i ciemne chmury. Przywykłam do tego widoku, w czasach licealnych z niecierpliwością wyczekiwałam widoku Edwarda, gdy zaś świeciło słońce On i Jego rodzeństwo ukrywali się w górach.
Zarzuciłam na siebie szlafrok, koloru czerwonego, po czym zeszłam na dół. Starałam się nie zakłócać spokoju w mieszkaniu, aczkolwiek niezbyt mi to wychodziło. Przywyknąwszy do cichego przemieszczania się wampirów, dwa razy głośniej słyszałam swoje własne tupanie. Brzmiało nie mniej dziwnie, a świadomość, iż jestem jedynym w domu obiektem wydającym dziwne dźwięki, napawały mnie dziwnym niepokojem.

- Bella?
------------------
Teraz zaczyna wasza wyobraźnia działać. jak mi podsuniecie pomysł, napiszę cd. xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Josette dnia Śro 18:03, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:05, 18 Mar 2009    Temat postu:

Okej, moja wyobraźnia zadziałała. Mam dwie propozycje. xD
Powrót do góry
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Śro 18:06, 18 Mar 2009    Temat postu:

strzelaj!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:11, 18 Mar 2009    Temat postu:

Numer jeden: imię Belli wypowiada Carlisle. Chce z nią porozmawiać o przemianie i uświadomić jej, jak bolesne może to być. Chodzi mi o to, że wszystko by jej opisał i czekał na reakcję, ona siedzi i się nie odzywa, wchodzi Edward, wyczytuje w myślach ojca niepokój i się wścieka, o. xD A Bells standardowo się nie boi, tylko nie może się doczekać, aż będzie wampirem, a skoro przy przemianie ma być Edward, to jest pewna, że da sobie radę.

Numer dwa: padło na Rose. Dziewczyna nie jest zbyt uprzejma, ale w końcu się przełamuje i oznajmia, że bardzo się cieszy ze ślubu. Nie może wprawdzie zaakceptować faktu, że Bells tak łatwo i chętnie chce pozbawić się życia, ale uważa, że jeśli dziewczyna nie będzie już śmiertelna, bardzo ułatwi im to sprawę, bo nie będą się musieli martwić, że dajmy na to przetnie sobie palec papierem. xD Takie... zakumplowanie z dozą jednak dystansu. I jakaś kąśliwa uwaga blondyny by się przydała. xD

Cóż, nic oryginalnego. ^^
Powrót do góry
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Śro 18:19, 18 Mar 2009    Temat postu:

dobre, dobre ;d ten z Rose mi się podoba Very Happy może się wykorzysta. ale z tą uwagą to chyba pomysłu nie będzie ;d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:23, 18 Mar 2009    Temat postu:

Może być kąśliwa uwaga związana z tym skaleczeniem się papierem.

"- Nie rozumiem o co Ci chodzi - powiedziała Bella, patrząc na blondynkę. Jej twarz zdawała się być nieprzenikniona, a kiedy spojrzała na nią miodowymi oczami, na jej ustach pojawił się na chwilę złośliwy uśmieszek. Zniknął jednak zaraz po tym, jak dziewczyna znów spojrzała przed siebie.
- Skoro nawet odpakowanie prezentu urodzinowego sprawia Ci kłopot, kto wie co może jeszcze się zdarzyć - zakpiła. Przeoczenie rozbawionej nuty jej głosu było niemożliwe."

O. I takie coś wystarczy. xD Taki przykład dałam.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 18:25, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Śro 18:26, 18 Mar 2009    Temat postu:

nooo całkiem niezłe^^ ale mam pomysł z Alice xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:34, 18 Mar 2009    Temat postu:

Z Alice też może być fajne. xD
Powrót do góry
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Śro 18:41, 18 Mar 2009    Temat postu:

ale to już end z pracami tutaj, serio mówię!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:41, 18 Mar 2009    Temat postu:

Eeeeej. Ja się nie zgadzam!
Powrót do góry
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Śro 18:44, 18 Mar 2009    Temat postu:

a to niby czemu? w tym dziale jest ponad 36 tematów!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:47, 18 Mar 2009    Temat postu:

Od przybytku głowa nie boli. xD
Powrót do góry
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Śro 18:48, 18 Mar 2009    Temat postu:

boli, boli. jeszcze się moderatorki zbuntują i na mnie rzucą xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:50, 18 Mar 2009    Temat postu:

Nie rzucą. xD A ja chcę poczytać Twoją twórczość.^^
Powrót do góry
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Śro 18:52, 18 Mar 2009    Temat postu:

a tu bum będzie, rozszarpana Jos xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:55, 18 Mar 2009    Temat postu:

Nie będzie. xD Obronimy Cię. ^^
Powrót do góry
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Śro 18:58, 18 Mar 2009    Temat postu:

no mam nadzieję! byłoby miło xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silene Nessie Cullen-Hale
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 5873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:17, 19 Mar 2009    Temat postu:

Świetne opowiadanie i mam nadzieję że rozwiniesz pomysł Dorei z Rose. Byłoby fajnie. A swoją drogą chyba zaczęłam za bardzo lubić opowiadania z Rose. Ale i tak Jazz jest najlepszy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Czw 17:47, 19 Mar 2009    Temat postu:

Jaaasper! A ja już mam w planie kilka tego typu z nim w roli głównej! xD
Taka mnie wena dzisiaj napadła, no. Nie sądziłam że to się wam spodoba... xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silene Nessie Cullen-Hale
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 5873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:50, 19 Mar 2009    Temat postu:

Jasper?! Co gdzie jak?! Dawaj mi tu szybko cos z Jazzem! xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Czw 17:52, 19 Mar 2009    Temat postu:

Haha! Wiedziałam że zareagujesz.! Ale nie wiem czy z Alice, chciałam go z Josette [ba xD] zeswatać bo odszedł od Chochlika. xD Nie ma to jak pomysły, prosto z wfu xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silene Nessie Cullen-Hale
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 5873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:53, 19 Mar 2009    Temat postu:

Z Josette? Ej no.... Ty tu lepiej napisz o Jos i Robie xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Czw 18:01, 19 Mar 2009    Temat postu:

W opowiadaniu Josette to nowa wampirzyca, nabyta przez Volturi. Nie ma ze mną nic współnego. Ale to z Robem.... dobre Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silene Nessie Cullen-Hale
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 5873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:04, 19 Mar 2009    Temat postu:

Ale to nie zmienia faktu że Josette mi sie z tobą kojarzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Josette
Cullen



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 4582
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opole.

PostWysłany: Czw 22:16, 19 Mar 2009    Temat postu:

Charakterek ma nie mniej gorszy ode mnie. Ale wiesz, szukam jeszcze odpowiedniej foty by ją pokazać. możesz mnie wspomóc szukając jakieś ze mną ;d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.twilightfamily.fora.pl Strona Główna -> Fanfiction Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1