Pogaduchy.xD

Silene Nessie Cullen-Hale

Kinia ale ja NIGDy nie idę! Dopiero w TV objerzę. A dzisiaj widziałam zwiastun w Tv... To bolało.

Kinia

w TV puszczaja zwiastun NM? jeszcze nie trafiłam

Silene Nessie Cullen-Hale

Ja dzisiaj pierwszy raz trafiłam. Na vivie.Koszmar. Tylko mi się gorzej zrobiło. Bez sensu to wszystko.

Freya

Ale mam dziś dobry dzień Very Happy

O godzinie 8.00 SMS od koleżanki: Mam bilety na NM na piątek, idziesz?

PYTANIE! Very Happy

Oczywiście. Nie ma to jak dobra koleżanka, która na czas robi rezerwację.

Idę w dniu premiery! Very Happy

Silene Nessie Cullen-Hale

Następna. Ja się staram wytrzymać. Ale nie wytrzymam...

Paulina Cullen :)

A ja nie idę, bo kasy brak. Rodziców na razie prosić nie będę, bo sami oszczędzają, a ostatnio trochę wydatków było, więc nie ma tak. Mam odłożone pieniądze co prawda, bo zbierałam na buty, zobaczy się co będzie.

Ostatnio nawet już namówiłam rodziców na zwierzaka - mojego wymarzonego kotka, o którym marzyłam od kilku lat. Już byli pewni, że weźmiemy kotka od rodziny ze wsi i nagle się rozmyślili Sad

Powiedzieli, że mogę sobie kupić chomika. Dobra, świat się przez to nie zawali. Postanowiłam sobie, że jak będę mieć swój dom/mieszkanie to kupię sobie kilka kotów i wreszcie spełnię swoje marzenie Smile

Dobra wiem dziwna jestem, ale ja kocham zwierzęta.

Silene Nessie Cullen-Hale

Paulina, mam tak samo Smile

Znaczy jeśli chodzi o kotk. Nie zgadzają się rodzice. Ale jaw przyszłosci kupie sobie kilka albo i założę schronisko dla kotów. Very Happy

A jak nie pójdziesz na New Moon to przynajmniej nie bedę sama. Chociaż oczywiscie nie życzę ci tego!

PROŚBA!
Mogłybyśmy umówić sie tak jak przy premierze Breaking Dawn? ze nie zdradzamy szczegółów przynajmniej przez tydzień? Proszę.

Paulina Cullen :)

No to faktycznie dobry pomysł. Bo niektóre z nas do kina wybiorą się dopiero za kilka dni czy też później, więc nie mówmy nic o filmie (te z nas co już go widziały) umawiamy się na jakieś dwa tygodnie bez żadnych szczegółów, opinii itp. ok ? Tak jak było z BD. Ja może znajdę kasę na kino i się wybiorę w weekend, ale to jeszcze nie jest pewne Sad

Silene Nessie Cullen-Hale

No, ja popieram. I z góry Wam dziękuję jeśli sie zgodzicie. A teraz napiszeWam to samo, co na photoblogu. Historia Wariatki i jej Książki (mama zamiar napisać bajkę o takim tytule).

"Nie wypuszczam Książki z rąk. Nawet w tej chwili leży obok mnie. Rozmawiam z nią. Jak z człowiekiem, jak z przyjacielem. Każdy film, który obejrzę dzisiaj w telewizji obejrzę z Książką. Chodzi za mną ten najpiękniejszy z zapachów - zapach Książki. Wszyscy pędzą do kina. Ja będę inna. Ja będę z Książką. Może wieczorem się rozpłaczę. Ale zasnę z Książką obok. Może jestem wariatką - ale wariatką z Książką."

Pozdrawia Wariatka i jej Książka

vampirek

Dobra, żadnych szczegółów, ale muszę Wam powiedzieć jedno: film był zaje. Naprawdę nowy reżyser się spisał!

Hhaha Very Happy

Dobre, Sil, dobre XD

EDIT!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!
MY Z VIC BĘDZIEMY ORGANIZOWAĆ SZKOLNY KONKURS O SADZE ZMIERZCH! BĘDĄ TAKIE PYTANIA, ZE NIKOMU SIĘ NIE UDA WYGRAĆ Very Happy

Freya

Właśnie wróciłam z kina. Nic nie powiem, poza tym, że bardziej mi się podobało niż I część. Kipię z emocji Smile

)

TheDarkestHunter

Też byłam już na Księżycu i jak dla mnie jest to lepsza ekranizacja niż Zmierzch Smile

O wiele bardziej się trzyma książki. Jestem bardzo zadowolona. Teraz czekamy, aż reszta obejrzy, żeby móc pogadać o filmie Smile

Paulina Cullen :)

A ja może się wybiorę jutro sama, ale nie jestem jeszcze pewna. Bo na 11 w Cinema City jest prawie cała sala pusta, jedynie 5 miejsc zajętych Smile

A idę sama, no, bo po prostu, już nie mam nikogo kto mógłby ze mną pójść. Wszyscy mnie ostatnio olewają, że tak powiem. Sad

i chyba straciłam moją jedyną przyjaciółkę Sad

już nikt mi się pozostał. Co chwilę kogoś tracę, ktoś mnie zostawia, nie wiem jak się po tym pozbieram, ja się zazwyczaj angażuję w przyjaźń aż za nad to i potem mam efekt Sad

ktoś mnie zostawia, ja ja się pozbierać nie mogę i zostaje mi to na długo. Moja przyjaciółka znalazła sobie nowe koleżanki, już nie raz słyszałam jak gdzieś się z nimi umawia, a ja co do niej dzwonię to do mnie tekst : "No wiesz co nie mam czasu, umówiłam się z dziewczynami na zakupy" i tak co weekend. Nie rozmawiałam z nią, ale pewnie ona by powiedziała, że przecież nasza przyjaźń się nie rozpada, że wszystko jest ok. Ostatnio widziałam się z nią we wakacje, bo do tej pory zawsze mi mówiła, że nie ma czasu i to jeszcze ja musiałam interweniować, żeby umówić nas na jakieś spotkanie. no i od sierpnia jakoś ona nie ma czasu. Może to wyjść na to, że ja ją oskarżam, że nie ma czasu dla mnie, bo może naprawdę nie ma, bo jest bardzo zajęta, ale ja wiem, że jednak to przez te jej nowe przyjaciółki. Straciłam już gdzieś około 2 lata temu jedną przyjaciółkę, po prostu mnie zostawiła i znalazła sobie inną koleżankę. Nie mogłam się pozbierać, nie mogłam i dalej nie mogę, a teraz to już chyba nie wiem czy w ogóle się pozbieram po tym wszystkim. Muszę z nią pogadać, może jest jakaś deska ratunku dla naszej przyjaźni, tylko, że jak ja nalegam na spotkanie, to ona nie ma czasu. Sad

Chyba od teraz jestem zdana tylko na siebie. Chyba za bardzo się angażuję w każdą przyjaźń i potem mam skutki w postaci cierpnienia.

Silene Nessie Cullen-Hale

A ja Wam powiem że macie cholerne szczęście.
Czuję się coraz gorzej.

Kinia

Paulina mam podobnie, tez nie mam żadnej przyjaciólki. Juz nawet moi dwaj przyjaciele mnie zostawili, czasem mi sie wydaje,ze chyba jestes jednostka aspołeczna, ale az tak zle chyba ze mna nie jest skoro jeszcze Wy ze mna wytrzymujecie?

Ostatnio mam beznadziejnie czarny humor.

Paulina Cullen :)

Ja właśnie już od kilku dni mam po prostu bardzo zły humor. Baardzo zły, takiego jeszcze nie miałam i jeszcze to wszystko go spotęgowało :/ Nie wiem jak wytrzymam w szkole cały tydzień, nie wiem jak, oj nie wiem.

Tia, pewnie dramatyzuję jak zawsze, ale dzisiejszy mój humor po prostu mnie do szału doprowadza. Chyba muszę się wczuć w samotne towarzystwo, bo na dłuższą metę pewnie tak będzie. Może to ja jestem taka okropna, że wszyscy ode mnie uciekają ? Kurde, nie wiem, co mam w sobie zmienić, żebym miała choć jedną bliską osobę, która wysłucha, będzie mieć dla mnie czas niezależnie od dnia. :/ Przydał by się ktoś taki, ale na razie muszę polegać na sobie. Dla mnie przyjaciele są ważni, zawsze angażuję się w przyjaźń aż za bardzo, a potem czeka mnie nie miłe rozczarowanie. Sad

a niech idą w cholerę, Ci wszyscy co tak ode mnie uciekają. Ciekawe ile na dłuższą metę wytrzymam bez przyjaciół, a raczej jednej przyjaciółki.

Dorei

Freya

To jest wpis do wszystkich depresyjnie nastawionych pań na tym forum Smile

Jako najstarsza z was powinnam być, jak wieść gminna niesie, najmądrzejsza. A tymczasem d*** blada. Pomimo 25 wiosen głupiam jak but. Od 5 dni nie rozmawiam z rodzicami, bo znowu o jakieś duperele poszlo i jestem na maxa samotna. Dziś zrobiłam sobie wieczór singielki i byłam SAMA w teatrze. I wiecie co, żyję Smile

Męża nie poznalam, ale rozmawialam z kilkoma krytykami sztuki i dzięki temu lepiej zrozumialam spektakl. Nie ma się co oszukiwać, los Belli, że bije się o nią 2 przystojniaków, jest możliwy tylko w książce. W realu - nici. Przynajmniej w moim życiu. Przyjaciółki mnie obgadują, żaden facet w życiu na mnie nie spojrzał, nawet na uczelni nie umiem się z ludźmi dogadać. I co, zamaist wydorośleć, to ja uciekam w Zmierzch i inne romansidła. Jesli mogę coś jako weteranka szkoły i uniwerku napisać, to nie uciekajcie zbyt w samotnosc, ludzie są różni, ale można znależć kogoś w miarę fajnego. Inaczej skończycie jak ja, bomba z tykającym zegarem, smutna stara panna, która o 1 w nocy marzy o wielkiej miłosci i przyjazni, choc zgrywa na codzien zimną realistkę.

vampirek

Dobra dziewczyny, głowy do góry. Po 1. nie rozumiem facetów! Takie laski obok nich a oni nic. Jaki z tego wniosek? Dupy z nich. Po 2 nie zmieniajcie w sobie nic! Bo to nie ma sensu! Wczoraj właśnie miałam taką długą rozmowę z koleżankami! Nie zmieniajcie w sobie nic! Bądźcie sobą! I zgadzam sie z Dorei. Życie jest piękne i można trafić na cudownych ludzi. Trzymam za Was kciuki ;**

Dorei

vampirek

Poryczałam się. ;(

Silene Nessie Cullen-Hale

Ja ryczę od tygodnia. Coraz gorzej ze mną. Jestem tak negatywnie do życia nastawiona. Życzyłam sobie świńskiej grypy, raka, czegokolwiek.

Dorei

vampirek

Sil! Wypluj te słowa! NAWET NIE MASZ POJĘCIA JAKIE GŁUPOTY GADASZ!

Dorei- nie dziwię się. cudowne te życzenia...

Freya

Sil, nie mów tak. Są osoby, które strasznie cierpią i oddałby dużo za jeden dzień poza szpitalem, bez bólu. Nie życz sobie choroby, bo to okropne i powoduje złe wibracje wokół Ciebie!