W jaki sposób dowiedzieliście się o filmie?

vampirek

Temat chyba mówi wszystko Smile

Ja: Jechałam gdzieś i kupiłam sobie pełno gazet [to było w listopadzie]. Między innymi FunClub i takie tam bzedety. Czytam FC i tak bez życia przeglądam strony i widzę zdj. Roberta. pojrzałam na nie już chciałam jechać dalej kiedy napisane było coś "Zmierzch" szybko patrzę na to i co widzę? Robert zostanie moim Edwardem xD No i zaczynam krzyczeć biegnę do mamy mówię jej o tym potem do siebie do pokoju idę, wchodzę na filmweb i już wszytsko się potoczyła jak pewnie już wiecie xD

PS. Czasami myślę, ze lepiej by było gdyby nie było filmu. Teraz te pseudo_fani, którzy nawet książki nie czytali są "ach" i "och" : /

Victoria · Wysłany: Nie 19:32, 22 Mar 2009 Temat postu:

O filmie dowiedziałam się od kmpeli Very Happy

Silene Nessie Cullen-Hale · Wysłany: Nie 20:59, 22 Mar 2009 Temat postu:

A ja grzebałam na kotek.pl i znalazłam artykuł, że HP ma konkurencję. Napisałam koleżance i ona zamówiła sagę. I tak się zaczęło. O filmie przypomniało mi sie parę tygodni później.

MagdaLena vel Elizabeth · Wysłany: Śro 20:27, 25 Mar 2009 Temat postu:

ja jak usłyszałam że grają to stwierdziałam że pójde mój kumpel powiedział to jest horror nie idziemy a ja sie uparłam i poszłam

vampirek

"Horror" haha xD Tak, taki horror, że połowy filmu nie oglądałam bo się bałam xD *śmieje się* Smile

Silene Nessie Cullen-Hale

Właśnie nie wiem czemu piszą wszędzie że to horror. Na d***e to jest horror chyba. xD

Gość

Nie wszędzie. Jak moja koleżanka wyła w Radomiu to widziała że było Thriller a nie horror.

Silene Nessie Cullen-Hale

Przenośnia Claire, przenośnia.
JA pamiętam jak pierwszy raz o filmie przeczytałam. Najpierw wyłam przez kilka dni w poduszkę potem się cieszyłam i tak na zmianę.

MagdaLena vel Elizabeth

tak dziewczyny najgorsze jest to jak ktoś coś wmawia jak o tym nic nie wie

Paulina Cullen :)

Ja się dowiedziałam o wszystkim za jednym razem. Usłyszałam Decode ns MTV i tak się zaczęło. Weszłam na wrzutę w poszukiwaniu Decode w wersji MP3 na komórkę. Przeczytałam komentarze pod piosenką i patrzę, a tam gadają i o książce i o filmie, od razu mnie to zainteresowało. O filmie całkowicie zapomniałam, bo stwierdziłam, że najpierw przeczytam książkę. Wygooglowałam sobie wszystko ładnie i poszłam z tytułem i autorką napisaną na karteczce do biblioteki. Wyszłam z niej smutna, bo okazało się, że książki nie ma i tak obeszłam wiele bibliotek. Natrafiłam na e-booka od koleżanki i czytałam jak opętana. Potem tak pod koniec listopada chciałam na coś iść do kina i wpadłam na multikinie na temat o zmierzchu na forum i od razu mi się przypomniało o filmie, że też ma być. Zaaferowana sagą nie dopatrzyłam się pokazów przedpremierowych z czego byłam zmuszona poczekać do stycznia Smile

Yoko

Ja właściwie to się dowiedziałam z gazety. Tzn. przeczytałam o tym filmie, ale jakoś mnie to nie zainteresowało. Potem koleżanka dostała książkę Zmierzch, więc przeczytałam i mi się spodobało. No a potem... to zostałam wielką fanką itd.

Gość

Ja zobaczyłam w Internecie informację,że kręcą ekranizację książki i niebawem zobaczymy ją w kinach.Przypomniało mi się wtedy,że ja tą książkę miałam już dawno przeczytać,tematyka w sam raz jak dla mnie,ale jak to ja-całkowicie o tym zapomniałam.Postanowiłam się wziąść za Zmierzch,jeszcze przed obejrzeniem filmu,bo stwierdziłam,że popsuję sobie cały efekt,obejrzywszy najpierw film.I tak się wszystko zaczęło.Kwn,przeczytałam jeszcze przed filmem,bo całkowicie,bezwarunkowo itp zakochałam się w książkach,a film spotęgował to.

Silene Nessie Cullen-Hale

Ja w sumie też sie dowiedziałam za jednym razem o ksiazce i filmie. Było coś że jest konkurencja dla Hp i nie uwierzyłam wiec musiałam przeczytać co to było. No i było o filmie, że jest na podstawie ksiażki, że książki najlepsze. No i tak przeczytałam pierwsze trzy części a potem wylądowałam w kinie.